W Uniwersytecie Ludowym w Radawnicy odbyło się niezwykłe spotkanie ze sztuką – pełne uważności, emocji i rozmów, które zostają z człowiekiem na długo.

Wernisaż Natalii Wegner i Krzysztofa Ryfy był nie tylko prezentacją wyjątkowych prac, ale też opowieścią o tym, jak sztuka może być mostem – między ludźmi, wspomnieniami i miejscami, które w nas pozostają.

Dwie drogi – jeden dialog

Krzysztof Ryfa zabrał gości w podróż przez wewnętrzne krajobrazy. Jego obrazy niosą w sobie fragmenty świata, który przeżył: piasek, drzewa, echo Bornego Sulinowa i Radawnicy. To zapis osobistej pamięci, którą można odczytywać na wiele sposobów.

Z kolei Natalia Wegner buduje swoje kolaże z warstw światła i koloru. Tworzy opowieści o tym, co przemija, ale zostawia ślad – delikatny, a jednocześnie wyrazisty. Jej prace są jak wspomnienia uchwycone w formie plastycznej, które układają się w poetycką narrację o życiu i czasie.

Spotkanie ponad granicami

Ten wernisaż był także symbolem wspólnoty. Szczególne znaczenie miała obecność delegacji z Ukrainy – ważna zarówno dla nas, jak i dla Krzysztofa Ryfy, który od lat współpracuje z ukraińskimi artystami w ramach Galerii 33. To międzynarodowe spotkanie podkreśliło, że sztuka nie zna granic – ani geograficznych, ani tych między dziedzinami życia.

Uniwersytet Ludowy – przestrzeń dla dialogu

Wydarzenie pokazało, że uniwersytety ludowe potrafią być miejscem nie tylko edukacji, ale też sztuki i spotkania. To tutaj rodzi się przestrzeń dla dialogu, w której człowiek i jego twórczość stają się punktem wyjścia do rozmowy.

Zaproszenie do obejrzenia wystawy

Wystawę prac Natalii Wegner i Krzysztofa Ryfy można oglądać w Uniwersytecie Ludowym w Radawnicy do końca lipca. To nie tylko estetyczna uczta, ale również przypomnienie, że każde dzieło zaczyna się od człowieka.